Like My Fanpage
Click
Popular Posts
-
Dawno, dawno temu żyła sobie księżniczka Czuprynka. Miała wspaniałą rodzinę i piękny zamek, w którym czuła się spokojnie i bezpiecznie. Czup...
-
- Gdzie odchodzisz gdy do ciebie mówię?! - krzyknęła Maria Henriqueta Dela Rima, widząc odchodzącego ukochanego. Juan Sebastian Pocahontas S...
-
Pewnie wielu z was oglądało sporo filmów, w których poruszany jest temat narkotyków. Prawdziwą klasyką tego gatunku jest Requiem dla snu. Pr...
-
W marcu postanowiłam zrobić coś na co nigdy nie starczyło mi odwagi, czasu ani - co najważniejsze - chęci. Postanowiłam przeżyć miesiąc bez ...
-
Każdy z nas popełnił w życiu jakiś błąd, a może nawet cały szereg błędów. Każdy z nas czegoś żałował, było mu przykro i chciał to wszystko n...
Followers
Labels
- na luzie (18)
- życie (14)
- kobieta (13)
- perypetie (11)
- przeszłość (11)
- porady (8)
- moda (7)
- sheinside (7)
- motywacja (6)
- postęp (5)
- zdjęcia (4)
- foto (3)
- rodzice (3)
- romwe (3)
- uroda (3)
- alkohol (2)
- bajka (2)
- depresja (2)
- figura (2)
- ip6 (2)
- iphone 6 (2)
- jedzenie (2)
- mężczyźni (2)
- najedzeni fest (2)
- seriale (2)
- walktrendy (2)
- PMS (1)
- bikini (1)
- brat (1)
- ciąża (1)
- cukinia (1)
- depilacja (1)
- depilacja woskiem (1)
- drama queen (1)
- hollywood (1)
- homofobia (1)
- homoseksualizm (1)
- idioci (1)
- internet (1)
- kosmetyki (1)
- lazania (1)
- miłość (1)
- narkotyki (1)
- papierosy (1)
- pedofilia (1)
- piłka nożna (1)
- placuszki (1)
- przepisy (1)
- przypowieść (1)
- psychoanaliza (1)
- sport (1)
- sąd (1)
- tiramisu (1)
- wege (1)
- wegetarianizm (1)
- wegetarianskie (1)
- win (1)
- woskowanie (1)
- zemsta (1)
- ćwiczenia (1)
fajne
OdpowiedzUsuńjeju Ins, jak ty genialnie piszesz :) aż chce się czytać.
OdpowiedzUsuńI teraz kazdy będzie tlukl zozole żeby wciągnąć proszek xd
OdpowiedzUsuńTak przyjemnie i lekko się to czyta, uwielbiam tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńGenialne genialne genialne genialne!
OdpowiedzUsuńBorze tucholski, Ins, jak genialnie czyta się Twoje posty to jest po prostu nie do opisania!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest pierwszym, który mam zamiar czytać na bieżąco od początku, po sam koniec i oby koniec był daleki :) Masz świetne, lekkie pióro i absurdalnie ciekawą osobowość, czekam na więcej!!!
miło się czyta! pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhaha zajebiste xDD
OdpowiedzUsuńAh te zozole, użyje tego jak będzie ostrzejszy sprawdzian haha
OdpowiedzUsuńDzieło! Moje pierwsze kontakty z używkami wyglądały prawie identycznie, z małym wyjątkiem, alkohol. Ja zawsze zlewałam resztki wódki z kieliszków do jednego i piłam, kiedy goście już poszli..
OdpowiedzUsuńKlaudia! Wspaniała notka i oby więcej takich. Mam pytanie..podzielisz się z nami wiedzą Twojego (świętej pamięci już) Dziadka jak smarować zamarznietym masłem chleb?:))/Milena
OdpowiedzUsuńjezu kc insik
OdpowiedzUsuńRequiem dla snu. Kocham kocham kocham.
OdpowiedzUsuńKlasyk, ktory wywoluje w bani wielkie "o kurwa".
Swietny gust filmowy!!:* buzkii
Chyba najlepsze w tym wszystkim jest to, że notki nie są o niczym :) mam nadzieję, że ten przypływ atramentu w pióro nie jest chwilowy i będziesz nas karmić przynajmniej raz dziennie czymś tak urokliwym jak ta notka powyżej! Jest cudnie.
OdpowiedzUsuńGenialnie pszesz, ale jednak liczyłam na ckś więcej heehee xd
OdpowiedzUsuńKocham, kocham i jeszcze raz kocham. Dzięki za cudna notke i zdradzenie mi sekretu smarowania chleba zamarzniętym masłem!
OdpowiedzUsuń/adamczyk ale nie chce mi się logować do google
Pisz ! Pisz ! Pisz ! Genialnie sie czyta :*
OdpowiedzUsuńEB. Mój były Elbląg. Taki piękny.
OdpowiedzUsuńPam.
Genialne! Proste i lekkie w czytaniu, a jednak........inne. Pisz dalej, bo masz talent dziewczyno :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo trafiłam na twoje konto na asku, było to dawno.
OdpowiedzUsuńPewnie jestem z wielu osób które zaczęło Cię obserwować na Facebook'u.
Gdy udostępniłaś swój blog, zakochałam się w nim. Mimo, że to dziwnie brzmi.
Piszesz tak genialnie, że czyta się to przyjemnie.
Gdy czytam czuje się jakbym czytała książkę.
Podziwiam Cię, mało kto umie tak lekko i przyjemnie pisać.
Pozdrawiam/ Ang
''nałogowy palacz kartek'' rozjebał mnie do łez ze śmiechu:):) ja z papierosami miałam poważniejszą sprawę w 6 klasie podstawówki chyba, po prostu po zorientowaniu się, że rodziców nie ma w domu, a paczka fajek leżała na stole w kuchni, poszłam tam, wyciągnęłam jednego i podpaliłam (tak jak dorośli wow wow). Gdy pierwszy raz się zaciągnęłam, dostałam duszności, oczy mi zaczęły łzawić, więc wywaliłam fajkę w cholerę i zdeptałam. Od tego czasu nie próbowałam palić, choć w listopadzie kończę 17 lat (Y)
OdpowiedzUsuńinsik. nono.
OdpowiedzUsuńDobre to z zozolami, zwine sie ze spr z pszyry :ppppp
OdpowiedzUsuńDzięki Insik za pomysł jak zwinąć sie z lekcji :3 kochana :*
OdpowiedzUsuńŚwietna lektura przed snem ^-^
OdpowiedzUsuńPrześwietna notka! :*
OdpowiedzUsuńHaha swietna notka, nigdy nie slyszalam o czyms takim jak palenie kartek :O
OdpowiedzUsuńMusisz mi koniecznie opowiedzieć jak się smaruje zmrozonym masłem chleb..
OdpowiedzUsuń