Zbutnowany Diabeł

/
9 Comments
- Gdzie odchodzisz gdy do ciebie mówię?! - krzyknęła Maria Henriqueta Dela Rima, widząc odchodzącego ukochanego. Juan Sebastian Pocahontas Suarez był bardzo podirytowany zachowaniem Marii Henriquety, ale uznał, że nie był to odpowiedni czas na rozmowę. Wolał to przeczekać, popijając drinka na swojej Hacjendzie z dala od zgiełku Bogoty. Pojechał, by przemyśleć wiele spraw. Po drodze postanowił odwiedzić swoją nową sympatię - Angelite De La Ruiz. Lubił bardzo z nią spędzać czas, dawała mu pewien dystans do kryzysu jaki zapanował w jego życiu. Spotkanie nie trwało jednak zbyt długo i mógł spokojnie zająć się sobą.

(teraz wyobraźcie sobie pokój rodem z brazylijskiej telenoweli - postarajcie się spojrzeć na to oczami kamery z lat 90., kiedy to takie hity jak Paloma brylowały na antenie Polsatu, dzień w dzień o 19:00)

- Kochana, ja naprawdę nie chcę zrobić ci krzywdy, chcę cię jedynie uświadomić - powiedziała pyszna Maria Henriqueta, patrząc głęboko w oczy Angelity.
- O co Ci chodzi? - powiedziała nieco wzruszona Angelita.
- Juan te kiero mnie, więc naprawdę nie wiem co ci się wydawało. On nie traktuje cię poważnie, jemu zależy tylko na Bajlando Ty Puta!
- Mów dalej stara jędzo! Nikt cię nie będzie słuchał! Santa Maria Guadelupa!
- Nie pyskuj do mnie gdy do ciebie mówię, To jest ten czas kiedy ja mówię, a ty słuchasz. 

(teraz widzicie ten moment, kiedy lektor nie nadąża z tłumaczeniem, a dwie panienki z telenoweli machają rękami i jedyne słowa jakie da się wyłapać to 'culo' 'perra' i 'puta'.)

- Jesteś dla niego niczym więcej niż zwykłą putą, którą potrzebuje wyruchać. Ale cieszę się, że jesteś bo ja jego już nie chcę! - warknęła po raz kolejny Maria Henriqueta i rzuciła wazonem wprost w telewizor stojący nieopodal na kredensie. Angelita rzuciła się z rękami i zaczęła wyrywać Marii Henriquet'cie włosy.

(tu jest moment, w którym w cartoon network widzielibyście chmurkę [szarą] i wydobywające się z niej ręce złożone w pięść)

Juan natomiast spokojnie kończył swoje whiskey oglądając najnowszy odcinek kolumbijskiego mam talent. 


Jak potoczą się dalsze losy Marii Henriquety? Czy Angelita ugnie się i odrzuci zalotnego Juana, który nadal ma w sobie cząstkę przeszłości? Czy Juan dopije swoje drinka? Kto wygra ostatni odcinek Mam Talent? Tego dowiecie się w następnym odcinku.

/napisy końcowe, koniec odcinka 199404-ego/
















Byłam dziś u Rudej, która chora leczy się w domku, unikając pracy! To ona właśnie postanowiła uwiecznić moją piękną urodę - niestety jak to z nią bywa, czasami zamiast robić zdjęcia, nagrywała.....video (czytaj: WIDEŁO)


Więcej zdjęć znajdziecie na moim instagramie: http://instagram.com/ininswetrust 
















You may also like

9 komentarzy:

  1. przepięknie wyglądasz Klaudusia!!!! :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Insiik jakie piękne zdjęcia! Jestes idealna.. Bondz mojom rzonom. Pozdrowienia dla Rudej, oczywiscie....!

    OdpowiedzUsuń
  4. ZESRAŁAM SIĘ Z WIDEŁO XDDD

    oczojeb

    OdpowiedzUsuń
  5. wydaje mi się czy schudłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna 8.8..... schudłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  7. jesteś śliczna ! jezu kocham Cię :*

    OdpowiedzUsuń